Na stalowych wierzchowcach
Poniedziałek: Muzeum nieczynne
W stolicach i większych miastach posłańcy i listonosze, aby uniknąć zmęczenia i zyskać na czasie, zaopatrzeni są w żelazne wierzchowce, stosownie do przeznaczenia urządzone. […] listonosze, poza siedzeniem, na dwóch tylnych kołach, mają blaszaną skrzynkę zawierającą listy i posyłki. Naturalnie, że listonosze i posłańcy, zanim zostaną wypuszczeni na welocypedach, muszą odpowiednio się wyćwiczyć, gwoli temu zarządy pocztowe i biura posłańców posiadają nauczycieli i „tory” dla ćwiczeń. Nie zdarza się też nigdy, aby stalowy rumak przejechał kogo z przechodniów, pomimo że ulice, po których krąży, zapełnione są tłumem pieszych, powozów, omnibusów, dorożek… Inaczej bywa w naszej Warszawie, gdzie welocypedysta, zajęty tylko sobą, jest postrachem dla przechodniów.
(Na stalowych wierzchowcach, „Biesiada Literacka”, Warszawa 1890, nr 43)
☎ +48713436765 📍 ul. Z. Krasińskiego 1, Wrocław (gmach Poczty Głównej)